Już w najbliższy weekend, tj. 4 i 5 czerwca odbędzie kolejna wielka feta na wrocławskim Rynku. Festiwal jedzenia pod zadziorną nazwą „Europa na widelcu” odbywa się u nas już od 2009 roku i z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Nic dziwnego … nie często mamy okazję spróbować tradycyjnej kuchni wielu krajów na raz.
Zasada jest prosta … kupujesz talonik, najlepiej kilka, w bardzo przystępnej cenie i wymieniasz je na pyszne tradycyjne jedzonko. W tym roku, ponieważ Wrocław pełni zaszczytną rolę Europejskiej Stolicy Kultury, organizatorzy zdecydowali, że będziemy mogli spróbować kuchni Państw, które wcześniej miały okazję być kulturalną stolicą Europy. Aż ślinka cieknie na myśl o greckiej Mousace, austriackim Apfelstrudel, żabich udkach z Francji czy tureckiej Baklawie. Na dodatek wszystko w miłym towarzystwie Roberta Makłowicza i Piotra Bikonta – ambasadorów festiwalu, których również będzie można zobaczyć w pokazach kulinarnych.
Oj smacznie zapowiada się ten weekend i atrakcyjnie. My w hotelu Duet mamy jeszcze wolne miejsce dla łasuchów, więc zapraszamy. Bawcie się dobrze i smacznego!